Menu Zamknij

Polihymnia w najlepszym wydaniu – wycieczka studentów UTW do Warszawy

Wielu studentów Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Łapach marzyło od dawna o znalezieniu się w Teatrze Wielkim Operze Narodowej. 19 listopada 2013 roku nadszedł czas kiedy te marzenia zostały zrealizowane. W ramach projektu „Spotkania z Polihymnią – edukacja muzyczna seniorów” Rządowego Programu na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych na lata 2012 – 2013 Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej słuchacze łapskiego uniwersytetu wybrali się na wycieczkę do Warszawy.

 

 

Wielu studentów Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Łapach marzyło od dawna o znalezieniu się w Teatrze Wielkim Operze Narodowej. 19 listopada 2013 roku nadszedł czas kiedy te marzenia zostały zrealizowane. W ramach projektu „Spotkania z Polihymnią – edukacja muzyczna seniorów” Rządowego Programu na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych na lata 2012 – 2013 Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej słuchacze łapskiego uniwersytetu wybrali się na wycieczkę do Warszawy. Zwiedzanie rozpoczęliśmy wizytą w Muzeum Fryderyka Chopina. Stojący na wiślanej skarpie barokowy Zamek Ostrogskich to siedziba najnowocześniejszego muzeum biograficznego w Europie. Można tu obejrzeć największą kolekcję chopinianów na świecie, która obejmuje: autografy, notatki, listy, rękopisy dzieł oraz przedmioty należące niegdyś do kompozytora, fortepian i rzeczy osobiste. Ekspozycja składa się z piętnastu pomieszczeń, w których można zobaczyć, jak mieszkał Chopin, pospacerować po ówczesnej Warszawie, posłuchać świergotu ptaków w Nohant, poczuć  zapach fiołków, ulubionych kwiatów Chopina, poznać kobiety, które kompozytor darzył uczuciem, jak również posłuchać jego utworów. Ogromne wrażenie zrobiła na nas sala śmierci, zaprojektowana jako wielkie, czarne pudło, w której można obejrzeć m.in. zasuszone kwiaty z łoża śmierci, kosmyki włosów Fryderyka, oraz kopię maski pośmiertnej kompozytora. Kolejnym etapem wycieczki było przejście „Warszawskim szlakiem Fryderyka Chopina”. Spacer rozpoczęliśmy na Krakowskim Przedmieściu od obejrzenia w Akademii Sztuk Pięknych mieszkania Chopinów tzw. „Salonik Chopinów”. W mieszkaniu tym, w “pokoju na górze”, kompozytor znajdował spokój, aby komponować i oddawać się studiom muzycznym. W saloniku można obejrzeć m.in. kopie portretów członków rodziny Fryderyka Chopina, faksymilia dwóch karykatur narysowanych przez wielkiego kompozytora oraz ryciny przedstawiające dziewiętnastowieczną Warszawę. Odbywały się tu również pierwsze publiczne wykonania najważniejszych utworów młodzieńczego okresu twórczości kompozytora. Kolejnym punktem spaceru był kościół Świętego Krzyża, przechowujący w drugim filarze po lewej stronie nawy głównej urnę z sercem kompozytora, które zgodnie z życzeniem Fryderyka przywiozła do ojczyzny jego siostra Ludwika. Miejsce zdobi tablica z epitafium i popiersiem kompozytora. Inne ważne punkty, które nie sposób pominąć przemierzając szlak Chopina, to między innymi Uniwersytet Warszawski, gdzie Chopinowie mieszkali do roku 1827, plac Zamkowy, gdzie mieściła się pierwsza siedziba Konserwatorium Muzycznego, do którego uczęszczał młody Fryderyk i gdzie poznał swą pierwszą miłość Konstancję Gładkowską, Pałac Prezydencki, gdzie w 1818 roku ośmioletni Fryderyk po raz pierwszy wystąpił publicznie. Spacerując po stolicy dotarliśmy również do miejsca, z którego 2 listopada 1830 roku kompozytor wyjechał z Warszawy, jak się później okazało, na zawsze. Urok poznanych miejsc i grające ławeczki z utworami Chopina rozmieszczone wzdłuż całego szlaku chopinowskiego pozwoliła nam docenić słoneczna, jesienna pogoda. Kulminacyjnym punktem wycieczki był Teatr Wielki Opera Narodowa i jedna z najsłynniejszych oper świata Giuseppe Verdiego “Nabucco”. Pełna dramatyzmu i emocji opera, która przedstawia widzowi obraz dawnego Babilonu, poniżenie izraelitów, ale także ich pokorę i zdeterminowanie budzi wiele emocji. Uczestnicząc w spektaklu mieliśmy okazję doświadczyć moralnego upadku ważnych dla spektaklu postaci, a także religijnego uniesienia. Wszystko to przeżywaliśmy przy podniosłej muzyce, która tworzy niepowtarzalną oprawę spektaklu. Dowodem na to był słynny chór niewolników śpiewający pieśń „Va, pensiero” („Wznieś się myśli na skrzydłach złocistych”), do dziś pozostający nieoficjalnym hymnem Włoch. “Nabucco” cieszy się nieprzerwanie ogromnym powodzeniem, czego dowodem był zachwyt uczestników spektaklu i gromkie brawa, którymi zostali nagrodzeni wykonawcy i orkiestra. Dzień pełen doznań dobiegał końca i zgodnie z harmonogramem wycieczki ruszyliśmy w drogę powrotną. Wyjazd do Warszawy w ramach projektu „Spotkania z Polihymnią – edukacja muzyczna seniorów” spowodował, że studenci wymieniali się między sobą wrażeniami i żywo dyskutowali o spektaklu oraz miejscach, które zobaczyli. Zmęczeni, ale w dobrych nastrojach, zadowoleni i muzycznie spełnieni wróciliśmy w późnych godzinach nocnych do domu.

 

Skip to content