Przedświąteczne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki przebiegało wokół “Rodziny” Moniki Jaruzelskiej. Temat w sam raz w tym szczególnym czasie. Autorka kreśli tu sylwetki rodziców, rozmawia z ojcem i matką o niełatwych relacjach rodzinnych. Zamieszcza fragmenty dziennika, w którym notuje zdarzenia bolesne, ale też radosne. Klubowiczki zgodnie przyznały, że to trochę podglądanie jednego z bardziej kontrowersyjnych ludzi w historii Polski. Ale dobre i potrzebne podglądanie, rzucające nieco inne światło na Generała. Czy lepsze? Trudno to jednoznacznie stwierdzić.