Podczas majowego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki rozmawiałyśmy o powieści Sabiny Czupryńskiej „Kobiety z domu Soni”. Pięć pokoleń kobiet, które chcą być piękne, kochane, muszą walczyć o siebie i swoje szczęście. Każda z nich kocha, tęskni, pragnie, uczy się żyć, szuka rozwiązań, zdobywa, porzuca. Takie właśnie są, takie jesteśmy my – kobiety. Próbujemy uwolnić się od przeszłości, odmienić los nieświadomie wyznaczony nam przez matkę, babcię, prababcię. Każda z nas ma na to szansę. Wykorzystujemy ją lepiej lub gorzej, ale się staramy. Dzięki tej powieści nasze spotkanie stało się bardzo kobiece. Każda z nas miała okazję zmierzyć się ze swoją kobiecością, ze spadkiem jaki dostałyśmy od naszych przodków płci żeńskiej. Doszłyśmy do wniosku, że nasze żeńskie korzenie są niezwykle ważne, w znaczny sposób kształtują nas, ale i my mamy prawo tworzyć swoją kobiecą historię.
