Filia Biblioteczna w Uhowie przyłączyła się do ogólnopolskiej akcji Odjazdowy Bibliotekarz, której celem jest promowanie czytelnictwa oraz aktywnego spędzania wolnego czasu. Łącząc te dwie pasje, zorganizowaliśmy rajd rowerowy.
31 maja 2013 r. prawie punktualnie o godzinie 10.00 wyruszyliśmy spod budynku Wiejskiego Domu Kultury w Uhowie, w którym mieści się Filia Biblioteki. Kolorem akcji jest kolor pomarańczowy, dlatego każdy uczestnik miał na sobie narzutkę w tym właśnie kolorze. Celem naszej wyprawy był Suraż. Tu odwiedziliśmy Muzeum Archeologiczno-Etnograficzne. Pan Wiktor Litwińczuk bardzo ciekawie opowiedział nam o zbiorach swego muzeum. Mogliśmy podziwiać kamienne kule do obrony zamku, gotyckie cegły palcówki, nagrobne płyty tatarskie, prawosławne i katolickie, szczątki naczyń, topór katowski, żarna z 1850 roku, świeczniki, sztućce i szkatułkę ze strusich piór z nieistniejącego już zamku surażskiego, numizmaty, stare dokumenty, m.in. akta potwierdzające nadanie szlachectwa, mapy starostwa surażskiego z 1761 roku, przedwojenne radia i obligacje, szablę tatarską, rzeźbione biurko. Panu Wiktorowi dziękujemy za ucztę historyczną.
Miejscem naszego odpoczynku była Góra Zamkowa – stąd roztacza się piękny widok, kojący wszelkie zmęczenie. Tu mieliśmy odpocząć, zjeść, zagrać i porywalizować… Mieliśmy… Zamiast tego wszystkiego, w postaci atrakcyjnej niespodzianki dostaliśmy nadciągającą burzę. Nasz rajd wyruszył w drogę powrotną. Niestety, ulewa dopadła nas w okolicach wsi Kowale. Zostaliśmy uratowani dzięki gościnności wiaty przystanku autobusowego: udzieliła nam schronienia. Tu mogliśmy spokojnie zjeść zasłużony obiad. W oczekiwaniu na lepszą aurę, uczestnicy rajdu wzięli udział w konkursie „Zakazane książki”. Ich zadaniem było odgadnięcie tytułów książek, których fragmenty dostali na kartkach. Dodam, że były to lektury szkolne.
Nasza trasa wyniosła 28 kilometrów. Wróciliśmy zadowoleni, pełni pozytywnych wrażeń i energii. Wszyscy otrzymali drobne upominki. Uczestnicy rajdu już pytają o powtórkę i bynajmniej nie chcą czekać rok.
Chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim tym, dzięki którym odbył się nasz rajd, a którzy chcieli zostać anonimowi. Za pożyczenie pomarańczowych narzutek dziękujemy Ośrodkowi Kultury Fizycznej w Łapach.
