Menu Zamknij

„Co nas kręci w…” – wirtualne spotkanie z Wojciechem Młynarskim

“Wielki tekściarz, stojący w tym samym szeregu co Jeremi Przybora i Agnieszka Osiecka. Wspaniały obserwator naszej rzeczywistości od lat 60-tych. Jego teksty mają jedną niezwykłą cechę, są absolutnie ponadczasowe. Większość piosenek pisanych nawet kilkadziesiąt lat temu, dziś czyta się, jak najbardziej aktualne”.

“Wielki tekściarz, stojący w tym samym szeregu co Jeremi Przybora i Agnieszka Osiecka. Wspaniały obserwator naszej rzeczywistości od lat 60-tych. Jego teksty mają jedną niezwykłą cechę, są absolutnie ponadczasowe. Większość piosenek pisanych nawet kilkadziesiąt lat temu, dziś czyta się, jak najbardziej aktualne” – tymi słowami określił Piotr Metz, radiowy dziennikarz muzyczny, niedawno zmarłego Wojciecha Młynarskiego. Popierając w pełni słowa Piotra Metza łapska biblioteka postanowiła przybliżyć sylwetkę jednego z największych twórców polskich piosenek. 18 maja miłośnicy tego wyjątkowego poety, satyryka, artysty kabaretowego, dramaturga, scenarzysty, kompozytora a także reżysera teatralnego mieli możliwość przypomnieć sobie znane przeboje z jego dorobku artystycznego. W mistrzowskiej formie swoich utworów Wojciech Młynarski przemyca potoczny, zasłyszany na ulicy język prostych ludzi. Jest bystrym obserwatorem życia, co sprawia, że jego piosenki są niezwykle komunikatywne i przemawiają do każdego: od profesora do konduktora. Przewrotnie budowane teksty niosą szczere i klarowne przesłanie a wyłaniająca się z nich rzeczywistość mówi nam o wiele więcej o życiu codziennym w ludowej ojczyźnie, niż opasłe roczniki gazet z tamtych lat. Podczas spotkania mieliśmy okazję poznać nieznane wątki z biografii artysty, a także zanucić takie kultowe piosenki jak: „Ach co to był za ślub”, „Jesteśmy na wczasach” czy „Róbmy swoje”. Młynarski pisał dla całej plejady największych polskich gwiazd estrady i był jednym z najwspanialszych nauczycieli pokolenia, które poprzez swoje teksty kształtowały powojenną inteligencję. Będzie brakowało nam tego formatu ludzi w naszej kulturze.

 

Skip to content