Wakacje to czas, kiedy głowy dzieci są wolne od nauki, trudnych rachunków matematycznych, skomplikowanych tematów wypracowań z języka polskiego, czy słówek do wyuczenia z języka angielskiego. Umysł jest wolny i niczym nie ograniczony. Warto taką sytuację właściwie wykorzystać, co też uczyniliśmy. Zajęcia w uhowskiej bibliotece to przede wszystkim otwartość i kreatywność, pokazanie dzieciom, że można spędzić ciekawie czas poza domem, kiedy wyłączamy komputer. Jeśli postawimy na to, co właśnie mamy w zasięgu ręki, prace plastyczne nie mogą być monotonne: malowanie pianą, rysowanie kredą, tworzenie z piasku, roślin i kamyków, tworzenie gazetowych kolaży, czy dobieranie kredek w kolorowankach. Dzięki kulturalnej przyjaźni biblioteki z panią Małgorzatą Roszkowską ze Świetlicy Wiejskiej w Łupiance Starej, mieliśmy niezwykle tęczowy dzień. Zabawy z chustą animacyjną i puszczanie ogromnych baniek mydlanych – to naprawdę mnóstwo dobrych emocji. Całkiem sporą dawkę radości dostarczyła też dzieciakom… guma do grania! Czy ktoś z nas jej nie pamięta? Właśnie znów została odkryta! A kiedy upał nie pozwalał nam na więcej wysiłku, mieliśmy książki, gry i klocki drewniane – z tymi rzeczami też nie ma szans na nudę, bo w bibliotece nie może być nudno!